5 powodów dla których warto zaufać native advertising
Lek na ślepotę banerową
Badania firmy sharethrough.com pokazują, że treści native advertising w porównaniu do statycznych bannerów są o 25% bardziej dostrzegane przez internatów i nie dotyczy ich tzw. ślepota bannerowa. Co ciekawe badani internauci poświęcali więcej czasu na zapoznanie się z native advertising niż na oryginalne treści redakcyjne. Niemal trzy czwarte badanych (32%) stwierdziło, że to rodzaj reklamy, który chętnie poleciłoby znajomym.
Reklamujesz, ale nie przeszkadzasz
Native Advertising to bardzo efektywne narzędzie dotarcia do konsumenta nie wymagające odrywania jego uwagi od interesujących go treści. W rezultacie firmy inwestujące w ten rodzaj reklamy otrzymują o 9% większe zaangażowanie w życie marki i 18% wzrost sprzedaży niż w przypadku tradycyjnych banerów. Rzadziej też otrzymują skargi od poirytowanych konsumentów. Według badań Online Publishers Association (OPA) 71% wydawców nie otrzymuje negatywnych komunikatów od internautów. Powód?
Niemal trzy czwarte internautów woli czerpać wiedzę o produkcie przeglądając złożone treści redakcyjnie zamiast tradycyjnych komunikatów reklamowych.
Potrójny zysk
Wysoka jakość i mierzalność native advertising powoduje, że wypełnia ona lukę pomiędzy regularną komunikacją reklamową marki i standardowymi reklamami banerowymi. Dodatkowa zaleta to fakt, że użytkownik może płynnie przejść za jej pośrednictwem do świata marki i nie czuje się atakowany przez treści, które uważa za obce. Efekt? 52% stopień konwersji, zawrotna średnia 4,6 kliknięć na użytkownika i ok. 4000 tysięcy odsłon przypadających na każdego zainwestowanego w social mediach dolara.
Wydawcy stawiają na treści redakcyjne
Za Oceanem ponad połowa wydawców (57%) posiada specjalne zespoły zajmujące się redagowaniem i tworzeniem treści dla native ads. Powód? wydatki na tę formę reklamy między 2012 a 2013 wzrosły o 12,6%. Fakt ten nie dziwi ponieważ w tym samym czasie native ads zanotowały wzrost skłonności do zakupu wśród oglądających je osób na poziomie 53%
Setki udanych kampanii
Dla niedowierzających pozostaje zapoznać się z opisami setek udanych kampanii. W przypadku native ads wzrost rozpoznawalności marki i pożądanych skojarzeń u konsumenta sięga nawet 82%. Ciekawym przykładem może być kampania Gucci przeprowadzona na popularnym międzynarodowym portalu modowym. Umieszczona pomiędzy treściami redakcyjnymi reklama powodowała trzykrotny wzrost zaangażowania konsumentów w porównaniu do samodzielnej reklamy.